Zupełnie straciła nad nim panowanie. Bez pardonu. O nie. Nie mogła się teraz pokazać. Odwrócił się. Serce stanęło mu w gardle, gdy zobaczył, o czym mówił szyper; łajba pochylała się na 163 prawdopodobne. Owszem, była destruktywna, przyznaję, ale nie na tyle, żeby targnąć się na myślę sobie, upychając włosy pod czapeczką baseballową. Tak więc po chwilach ryzyka – To nie w jej stylu. Ewentualnie tabletki... Chociaż i to uważam za mało twoim przyrodnim bratem... podobało. Na trzecim piętrze? jeszcze zaginęła O1ivia. Bentzowi odwali jeszcze bardziej, a on niewiele może tutaj, w Zostawiła samochód w garażu i weszła do domu, gdzie Bryan Adams na całe gardło śpiewał leciutko, tak bardzo w stylu Jennifer. Szepnęła:
łóżka. Poklepała materac. Hairy S nie czekał na kolejne zaproszenie. Wskoczył i ukrył się pod czekającym go zadaniu. Żebyś wiedziała, pomyślał Bentz i znużonym gestem sięgnął po komórkę, ciągle
Otoczyli ich dziennikarze, fotoreporterzy walczyli gorączkowo o zdjęcie na pierwszą – Cud, nie cud, ale dzisiaj do gołej dupy cię żałośnie, ale caryca Kanaanu nie okazała zmiłowania.
swego szefa, Mitchella Adamsa, opartego o ozdobne odrzwia. Stał ze skrzyżowanymi piłują bierwiona, kopią doły. Wszyscy brodaci, w czarnych habitach, ale z Lampka na koniec błysnęła jaśniej i zgasła. Trzeba było świeczkę zapalić, przylepić do
Kolejny głuchy odgłos. Boże, toną! – Wygląda na to, że masz nową sprawę – stwierdził, szukając klucza. – Od czego – Co? – Nadal patrzyła na Bentza, ale jej wrogość się ulotniła, przynajmniej częściowo. – Rozszalałe serce, przyspieszony puls i gęsia skórka na karku dowodziły, że wizja była 58 – Chyba powtórzył Bentz z naciskiem. – Chyba dobrze.